beskid n.

czyżby miał to być ostatni wpis w tym roku? jeszcze kilka dni bycia tutaj, na Podkarpaciu. kilka podróży żeby nie popaść w świąteczną monotonię.
a jeśli już gdzieś jechać będąc tutaj to w nieodległy "Niski". pełen naiwności, że znajdę śnieg ale, przede wszystkim, w oczekiwaniu na ten nieuchwytny beskidzki genius loci.


w Olchowcu wszystko na swoim miejscu, wieża na Baranim zapewne także.


w Myscowej ani żywej duszy na nieprzyzwoicie mokrej (jak na ten miesiąc) ulicy.


a jednak znalazłem - za Żydowskiem, w stronę Grabu nie puściło. osobówka ugrzęzła w śnieżnej brei, widoki na dalsza drogę były już tylko gorsze, każda następna śnieżna kopa wyglądała na wyższą. trzeba było odtrąbić odwrót. Grab i Ożenna poczekają. może do jutra...

ursynów

dawno mnie tam nie było.

patataj...

Shqipëria

c. d. n.

summer time

summer time/samer tajm/sam tajm/aj łisz...

migawki z warszawki

jedyna słuszna...

...droga rozwoju.
po latach tkwienia w ciemnogrodzie, błądzenia - odkryłem! tylko buldering może nas uratować. Ci co wiedzą, to wiedzą, reszta niech poszuka.

taki mały k l i k.

sensacja XXI w.

- panie, co pan robisz?
- zdjęcia.
- nie wolno! zakaz!
- ale dlaczego, tajemnica państwowa?

to były kluczowe słowa. po dwukrotnym upomnieniu od strażników stadionu narodowego dowiedziałem się, że jego wnętrza skrywać będą mityczną i owianą tajemnicą tarczę. antyrakietową, żeby nie było. poufną informację sprzedał mi pan sprzątający przyległości po dniu targowym. jeszcze nie ochłonąłem po takiej informacji, nie doszedłem, kto reprezentował jakie tajne służby, kto żydów a kto masonów. (ja reprezentowałem cyklistów). mam tylko nadzieję, że wyjdziemy z tego:
a) obronną ręką
b) z tarczą
c) ...?

bajeczka...

...o piłce, której coś wyrosło. i było po meczu.

muzycznie: Bad Brains

ciepło, cieplej, kolorowo.

a muzycznie będzie tak:
Dunkelbunt - La Revedere (Ft. Amsterdam Klezmer Band)

shine on you...

fot: Ola

cycle chic

czyli rowerowa elegancja, zapoczątkowana w Kopenhadze (gdzieżby indziej). a tutaj trochę eleganckiej teorii. zaś poniżej - kilka zdjęć...

wiosna...

...panie sierżancie. mówią, żeby zbytnio jej nie ufać, ale warto zaryzykować.
posłuchajcie, zobaczcie. przede wszystkim posłuchajcie...


A Taste of The Toast from Michael on Vimeo.

śpiewa i tańczy: The Central Standards w utworze "Polyoctopus One Less Thing"

mały krajobraz ze śniegiem

śląsk

może...

...i pojechałbym ale za to zdjęcie znad morza.

pojechałbym...

...do Rumunii.

dzis nieczynne

...

Płyną ludzie miastem szarzy
Pozbawieni złudzeń marzeń [...]
[Wolna Grupa]

pocztówka z warszawy

foto kolor

Prague

internaszional - auternaszional. sity insajd da sity.
sobotnie, niemalże wiosenne (przed)południe na praskim brzegu. od wiatraka, po wileniaka. kolory i szarości, szyk i kicz. pomieszanie czy raczej chęć łączenia?

zdjęcia: k l i k

manekiny

it's your ride

miasto szaro-bure (udające białe)i mokre (udające zimę).
nie ma potrzeby rozpisywać się o tym zjawisku, które chyba jest na opak do ogólnych oczekiwań.



tytuł wpisu nie ma nic wspólnego z tą pogodową bylejakością, nawiązuje do tego czegoś. ładnie tam, ciepło i t.d., ale przede wszystkim rowerowo (bo to najmocniej siedzi ostatnio w głowie).

the dukes of melburn

na fyxomatosis pojawiła się nowa galeria pt.: "dukes of melburn". gorąco zachęcam do zerknięcia :)

---
na marginesie - w tym roku na blogu będzie więcej tekstu, a na zdjęciach więcej ludzi.

Panie, Panowie...

...czas przedstawić honorowego gościa salvadoriady.
oto Boris Vian i jego "Le java des bombes atomiques"

ładny dzień...

...nam dzisiaj bozia dała.
chyba wydobrzałem więc pozwoliłem sobie na mały spacer po centrum.

autoportret

bez obaw, nie będę tutaj auto-prezentował siebie.
ukazał się nowy numer Autoportretu [klik] - pisma o dobrej przestrzeni. najnowszy numer nosi podtytuł: "Śmierć w Europie Środkowej - o śmierci - historycznie i współcześnie". w środku m.in. artykuł o Wesołym Cmentarzu w rumuńskiej miejscowości Sapanta, ale to informacja zupełnie na marginesie.
pismo polecam.

chłodna

do wiosny

leże zaplątany w kołdrę, koce, poduszki. złorzeczę na paskudną zimę i już mi się chce do wiosny, na rower, w skały. za mało słońca, ciepła. precz z taką zimą!

czekając na...

...nowe szkiełko (klik).
zatęskniłem za analogową fotografią, moim ulubionym HP5+. ale to już niedługo, już w tym tygodniu znów radośnie klapnie migawka starego, poczciwego ae-1 :)
a gdyby tak spróbować średniego formatu? ale to już temat na inną okazję.

moda w technikolorze

za oknem biało, szaro i t.d. więc my tej zimie pokażemy. kolor jej pokażemy, a co!
przy okazji rozliczymy stary rok, co się wtedy nosiło (wizualizacje z krośnieńskiego bazaru).





ps. kolor w szczególności dedykowany blogowiczce KalaHari

kawa i...

...dźwięki.
kilka takich, które ostatnio w głowie.

Ladyhawke - My Delirium
Bat for Lashes - Whats a Girl To Do
Franz Ferdinand - Take Me Out
Lou Reed - Sweet Jane
i takie tam, z motywem rowerowym:
Coeur de Pirate - Comme des Enfants